Dane szczegółowe: | |
Wydawca: | Eperons-Ostrogi |
Rok wyd.: | 2016 |
Oprawa: | Miękka ze skrzydełka |
Ilość stron: | 528 s. |
Wymiar: | 140x220 mm |
EAN: | 9788394087395 |
ISBN: | 978-83-9408-739-5 |
Data: | 2017-02-16 |
Opis książki:
"[...] dochodzi ostatnia strata, jakiej doznaje mowa wskutek zapisania: chodzi o wszystkie te fragmenty języka, typu "czyż nie?", które językoznawca powiązałby niewątpliwie z jedną z wielkich funkcji języka, z funkcją fatyczną albo interpelatywną; kiedy mówimy, chcemy, by rozmówca nas słuchał; pobudzamy jego uwagę przy użyciu pozbawionych sensu interpelatywów (typu halo, halo, czy pan mnie dobrze rozumie"); w tych skromnych słowach, wyrażeniach, tkwi jednak dyskretny dramatyzm: są to wezwania, modulacje - powiedziałbym, myśląc o ptakach: trele" - poprzez które jedno ciało szuka drugiego. I właśnie ów trel - niezgrabny, płaski, śmieszny, kiedy zostanie zapisany - gaśnie w piśmie. - Z tych kilku uwag widzimy, że tym, co znika w zapisywaniu, jest po prostu ciało - a przynajmniej ciało zewnętrzne (przypadkowe), które w sytuacji dialogu kieruje w stronę innego ciała, równie słabego (albo oszołomionego), przekazy intelektualnie puste, których jedyną funkcją jest jakby schwytanie innego (nawet w prostytutywnym sensie tego słowa) i utrzymanie go jako partnera". - [...] Możliwy jest oczywiście trzeci rodzaj praktyki językowej, którego z definicji nie ma w tych Dialogach: pisanie [l écriture] we właściwym tego słowa znaczeniu, które wytwarza teksty. Pisanie to nie mowa, i takie rozdzielenie zostało w ostatnich latach uświęcone teoretycznie; ale pisanie nie jest też tym, co napisane, zapisem; pisać to nie znaczy zapisywać. To, co jest nazbyt obecne w mowie (w sposób histeryczny) i nazbyt obecne w zapisie (w sposób kastracyjny), czyli ciało, powraca w pisaniu, ale niebezpośrednio, umiarkowanie, w sposób stosowny, muzyczny, poprzez rozkosz a nie wyobraźnię (obraz). W istocie trzy rodzaje praktyki (mowa, zapisanie, pisanie) na swój sposób modulują ową podróż ciała (podmiotu) poprzez język: podróż trudną, krętą, zmienną, zaś szczególne zainteresowanie budzi dziś w związku z tym rozwój radia, a więc mowy zarazem oryginalnej i zapisywalnej, ulotnej i możliwej do zapamiętania. Jestem przekonany, że zapisane tu Dialogi mają wartość nie tylko ze względu na rozwijające się w nich informacje, analizy, idee i spory, obejmujące szerokie pole intelektualnych i naukowych aktualności; cechuje je również, tak jak je będziemy czytać, wartość różnicująca języków: mowa, zapisywanie i pisanie za każdym razem uwzględniają odrębny podmiot, a czytelnik, słuchacz, powinni przyjrzeć się temu podzielonemu podmiotowi, różniącemu się z uwagi na to, czy mówi, zapisuje czy wypowiada. - Roland Barthes, Ziarno głosu, Wydawnictwo Eperons-Ostrogi, Kraków 2016
Książka "Ziarno głosu. Wywiady 1962-1980" - Roland Barthes - oprawa Miękka ze skrzydełka - Wydawnictwo Eperons-Ostrogi. Książka posiada 528 stron i została wydana w 2016 r. Cena 75.96 zł. Zapraszamy na zakupy!