Więź nr 07/2002. Lipiec
Dane szczegółowe: | |
Producent: | WIĘŹ |
Oprawa: | miękka |
Ilość stron: | 166 s. |
ISSN: | 0511-9405 |
Data: | 2005-02-22 |
Opis książki:
Jak wobec homoseksualizmu powinien opowiedzieć się Kościół Czy potępić w czambuł, czy też zdecydować się na jakieś kroki duszpasterskie
Książka "Więź nr 07/2002. Lipiec" - oprawa miękka - Wydawnictwo WIĘŹ.
Spis treści:
Tęsknota za własną płcią - dyskusja
- MAGDALENA ŚRODA
Nie ma czegoś takiego, jak normalne i nienormalne życie seksualne. Są rzeczy, które nas satysfakcjonują i takie, które nas nie satysfakcjonują. Są takie, które są destrukcyjne i takie, które są budujące.
JÓZEF AUGUSTYN SJ
Za mało mówi się dzisiaj młodym ludziom, że heteroseksualizm, dojrzałe małżeństwo, ojcostwo-macierzyństwo, to owoc wysiłku i wewnętrznego zmagania, a nie przypadkowy, szczęśliwy zbieg okoliczności.
WOJCIECH EICHELBERGER
Człowiek nie rodzi się heteroseksualny albo homoseksualny - człowiek rodzi się seksualny.
JOANNA PETRY MROCZKOWSKA
Amerykanie wobec homoseksualizmu
- Zwolennicy jednopłciowych małżeństw przyznają, że wielość partnerów jest problemem w środowisku homoseksualnym (według statystyk amerykańskich homoseksualiści mają najczęściej od 20 do 100 partnerów rocznie, a w ciągu całego życia - 300 do 500) i uważają, że sytuacja ta ma związek właśnie z niemożnością zawierania małżeństw. Przeciwnicy - nie negując faktu, że istnieje grupa mężczyzn gotowych na życie w monogamicznych związkach jednopłciowych - nie sądzą jednak, iż stanowią oni większość. Małżeństwa - mówią nie bez słuszności - nie można pojmować jako instytucji mającej zapobiegać rozwiązłości.
CEZARY GAWRYŚ
Jak z tym żyć? - reportaż
- Jeszcze przed ślubami wieczystymi - opowiada Andrzej - spotkałem na mojej drodze człowieka, który całkowicie mną zawładnął. Tęsknota za byciem kochanym przez drugiego mężczyznę okazała się tak silna, że wystąpiłem z zakonu... Rzuciłem się w przepaść. Poświęciłem się temu człowiekowi bez reszty. Prędko przekonałem się, że mnie okłamuje - miał jeszcze kogoś innego... Zacząłem bywać w barze dla homoseksualistów.
KATARZYNA JABŁOŃSKA
Ja to nie jestem ja - reportaż
- - Homoseksualizm to jest żebranie o miłość - powiedziała zmęczona Alicja, kiedy kończyłyśmy naszą rozmowę. Była prawie czwarta rano. - To boli. Boję się cierpienia, a ten ból osacza i paraliżuje. Czasem rodzi się bunt - dlaczego ja muszę się tak męczyć, ciągle tylko zmagać się, walczyć. W telewizji mówią, że tacy jak ja po prostu żyją w homoseksualnych związkach i są w takim życiu szczęśliwi. Sama jednak jakoś nie potrafię uwierzyć w to szczęście.
Sięgać wysoko - Rozmowa z o. Mieczysławem Kożuchem SJ, psychologiem i psychoterapeutą, związanym z Grupą "Odwaga"
- Ludzie borykający się ze swoim homoseksualizmem bardzo często nie są w stanie zachowywać Bożych przykazań w dziedzinie seksualnej. Jeśli zatem jako wierzący chrześcijanie twierdzimy: tutaj nic się nie da zrobić, to oznacza, że albo Bóg stawia tym ludziom wymagania zupełnie nierealne, albo coś tu jest do odkrycia.
DARIUSZ KOWALCZYK SJ
Czy homoseksualista może być księdzem?
- Osoba homoseksualna żyjąca w zamkniętym gronie mężczyzn w seminarium lub w zakonie narażona jest na wielokrotnie większe pokusy niż heteroseksualista. To trochę tak, jakby chcieć formować heteroseksualnego kleryka w konwencie żeńskim.
MARTA KUCHARSKA: Pod Twoją obronę (wiersz)
JOANNA SKAWIŃSKA
Widok z Manhattanu (felieton)
Ponad strachem
- Urząd Imigracyjny ma w tej chwili, jak słychać, rekordowe wyniki w niewpuszczaniu na teren USA osób niepożądanych i w deportacjach. (.) Dla przypomnienia: to ten sam urząd, który już po 11 września wydał wizę studencką Mohammedowi Atta - temu, który siedział za sterami pierwszego z porwanych samolotów.
ŁUKASZ PERKOWSKI - wiersze
serce * jeśli zapomnę po co tu jestem * witam Was dziś... * kiedy nocą
PIOTR WOJCIECHOWSKI
Jeden świat, jeden mózg (felieton)
Kurhany, blizny, amarantów strzępy
- Co powiedzieć sympatycznej dziewczynie, która mówi, że ona chce t y l k o dobrobytu i poczucia bezpieczeństwa, a reszta ją nie interesuje? Zwróciłbym uwagę przyszłej businesswoman, że większość Niemców, która kiedyś poparła Hitlera, nie chciała wcale ani wojny, ani Holokaustu, chciała tylko dobrobytu i poczucia bezpieczeństwa, a nie interesowała się "resztą". Nie zważała, że w tej reszcie mieści się chrześcijańska i kulturowa scheda Niemiec, poczucie dobrego smaku, ludzka przyzwoitość, a także umocniona logiką wyobraźnia.
WOJCIECH KAWIŃSKI - wiersze
Ciało i duch * Otoczony przez inne * Między brzegami
Z NAJNOWSZEJ HISTORII POLSKI
Rozwiewać iluzje klerykałów. Sowieccy analitycy o Polsce i Papieżu Dwa dokumenty - ze wstępem prof. Andrzeja Paczkowskiego
- Watykan wspiera w państwach wspólnoty socjalistycznej nacjonalistów, "dysydentów", usilnie ubiega się o względy młodzieży oraz inteligencji, próbując "odepchnąć je" od idei naukowego komunizmu, od aktywnego udziału w budowie społeczeństwa socjalistycznego i komunistycznego pod kierownictwem partii marksistowsko-leninowskich.
POLACY I ICH SĄSIEDZI
MICHAŁ WAWRZONEK
Bł. Leonid Fiodorow: prawosławny katolik
- Fiodorow uważał, że jeżeli katolicyzm miał być w życiu Rosji czyś naturalnym, musi być zaszczepiony w oparciu o rodzimą, bizantyńsko-ruską tradycję. Pracę na rzecz łączności prawosławnych Rosjan z Kościołem katolickim należało - według niego - rozpocząć, przyjmując fundamentalne założenie, że prawosławie może być katolickie.
BOHDAN SKARADZIŃSKI
Uwaga na Wschód (felieton)
O Bugu i hobbystach
- Lubię kontemplować wschodnie przejścia graniczne. Oglądam sobie sadystycznie ludzką mordęgę, zaczętą jeszcze hen, gdzieś po domach - wiązaniem gigantycznych tobołów i upychaniem takowych aż po dachy samochodów. (...) Dobre lat dziesięć mija, od kiedy można tak sobie kręcić się przez Bug i z powrotem. A kiedy zjawią się wreszcie turyści z prawdziwego zdarzenia, ekipy sportowe czy artystyczne, wycieczki młodych? Jak na normalnej granicy, która rozdziela zwyczajnych sąsiadów, a nie - ciągle jeszcze - różne światy.
KOŚCIÓŁ W ŚWIECIE
JÓZEF MAJEWSKI
Kronika religijna
PEJZAŻ KULTURALNY
MARZENNA GUZOWSKA: Warsztaty z cielesnością
- Pacjenci z krakowskiej kliniki na fotogramach Andrzeja Kramarza - "Klinika" - sprawiają wrażenie oddalonych od rzeczywistości, skupionych na bolesnych sygnałach, zamkniętych w horyzoncie cielesności, jakby byli jedynie egzemplarzami żywej materii. A przecież wzbudzają jakąś szczególną atencję (...) U Kozyry - "Święto wiosny" - na odwrót. Artystka użyła kreacyjnej mocy, żeby odebrać bohaterom swojego dzieła wolność i wolę, ograbiła ich z jakiegokolwiek świata wewnętrznego, przemieniła w przedmioty niezbędne do sparafrazowania dzieła innego twórcy.
GRZEGORZ FILIP: Dyskryminowani nie mają głosu
- Dzisiejsza demokracja przejawia niebywałą wrażliwość na głos różnorakich mniejszości z wyjątkiem tej mniejszości, która odmawia udziału w kulturze medialnej. Nie ma tolerancji dla wymagających!
NAD KSIĄŻKAMI
JERZY WOCIAL
Mistyka, albo o odwadze rozumu
- Pisarze, o których mówią "Drogi człowieka mistycznego" Jana Andrzeja Kłoczowskiego, przy całej ich kulturze umysłowej, nie byli uczonymi. Dzieła, które pozostawili, nie są wykładem doktryny - są świadectwem daru Bożej obecności. Ich świadectwo jednak - nieusuwalnie osobiste - próbuje wyrazić to, co wysłowić się nie daje. Czy ma ono sens?
MIECZYSŁAW SAWICKI
Jedenaście razy Castel Gandolfo
- Trzymam w ręku dziesiąty już tom z serii "Nauka-Religia-Dzieje", prezentujący kolejne "papieskie" seminarium naukowców w Castel Gandolfo. Według koncepcji Jerzego Janika, redaktora wszystkich tomów, problematyka watykańskich spotkań przez cały czas ogniskowała się na analizie zagadnienia: "O tym co jest, możemy mówić, czym jest, a także, że jest".
Do czytania poleca
JÓZEF MAJEWSKI
- ks. Wacław Hryniewicz OMI: "Chrześcijaństwo nadziei. Przyszłość wiary i duchowości chrześcijańskiej", "Przez Jezusa do Maryi" (red. Stanisław C. Napiórkowski OFMConv i Kazimierz Pek MIC), Franco Ardusso: "Magisterium Kościoła. Posługa Słowa", tłum. ks. Mieczysław Stebart.
JULIA HARTWIG
Miejsce przy oknie (felieton)
Co słychać w Paryżu?
- Każdy mój powrót do Paryża jest jak przerwana rozmowa, do której wraca się nie zapomniawszy ostatniego zdania, jakie było za ostatnim pobytem wypowiedziane. (..) Moje wielokrotne powroty do Francji miały zazwyczaj jakiś określony cel (...). Tym razem jechałam do Francji jakby po nic. Może po wspomnienia - nie do końca zdając sobie z tego sprawę - na pożegnanie, czy po prostu z potrzeby serca i zastarzałej nostalgii...
Zmarli
MAŁGORZATA BORKOWSKA OSB
Nasze pytania do Niego
Panie, ratuj, giniemy! - Kimże On jest?
Jeżeli nie wiedzieli, że jest Kimś, kto ma władzę nad wichrem i morzem, to po co Go wzywali na ratunek? Tak bywa, że w chwili grozy jesteśmy mądrzejsi niż w chwili spokoju. Wtedy wiemy, do kogo wołać; a kiedy nic nam nie dolega, zaczynamy spekulacje.
Listy do Redakcji
ANDRZEJ DYCZKA: Po co przepraszać?
ANDRZEJ GRZEGORCZYK: Refleksje o cmentarzu Orląt
List otwarty ukraińskich intelektualistów w sprawie cmentarza Orląt
PHILIP EARL STEELE: Trudno zasypać przepaść