Święte szaleństwo. Romantycy, patrioci, rewolucjoniści 1776-1871
Adam Zamoyski
Dane szczegółowe: | |
Wydawca: | Wydawnictwo Literackie, WL |
Rok wyd.: | 2015 |
Oprawa: | twarda |
Ilość stron: | 544 s. |
Wymiar: | 165x240 mm |
EAN: | 9788308054970 |
ISBN: | 978-83-0805-497-0 |
Data: | 2015-03-18 |
Opis książki:
Od strzałów, które rozpoczęły wojnę o niepodległość Stanów Zjednoczonych, przez powstania (polskie i greckie) i Wiosnę Ludów, aż po zmierzch Komuny Paryskiej - Adamowi Zamoyskiemu udało się odtworzyć żywy obraz epoki rewolucji, która przewartościowała światopogląd Europy i z której wyłoniły się nowoczesne narody - w takiej postaci, jaką przyjęły w XX wieku.
To także pasjonująca książka o romantycznych indywidualistach: artystach, pisarzach, publicystach, arystokratach i nuworyszach, czyli właśnie tych, którzy "własnoręcznie" ten świat "przewracali". Tytułowi święci szaleńcy to m.in. Lafayette, Garibaldi, Mickiewicz, Byron i Bakunin.
Zamoyski doskonale wie, że przypisanie całej mocy rewolucyjnego żaru "prostemu ludowi" jest uproszczeniem. Omijając tę mieliznę, kładzie nacisk na specyficzną dla tamtego okresu wrażliwość elit i jej oczekiwania. Opowiada o Oświeceniu i kryzysie starej religii. Oraz o patriotyzmie, który stał się religią nowoczesnego świata.
Adam Zamoyski oddał historii prawdziwą przysługę. W tej prowokującej książce odkrył wagę religijnego impulsu w dziele rewolucji i budzeniu się nacjonalizmu. (...) Powołuje przy tym do życia egzotyczny zestaw fanatyków, awanturników, poetów i myślicieli. - "Spectator"
Zamoyski w zadziwiający sposób rozwija wiele myśli, pokazując jak patriotyzm zastępuje religię oraz to, jak później ten rewolucyjny patriotyzm rodzi faszyzm i komunizm. - Antony Beevor
Ambitne, niepokojące i skłaniające do myślenia? Parada bohaterstwa i szaleństwa tworzy wciągający spektakl. - "Sunday Telegraph"
Książka "Święte szaleństwo. Romantycy, patrioci, rewolucjoniści 1776-1871" - Adam Zamoyski - oprawa twarda - Wydawnictwo Literackie, WL. Książka posiada 544 stron i została wydana w 2015 r.