Stary Sącz i Lewocza. Karpackie miasteczka z klimatem
Dane szczegółowe: | |
Wydawca: | septem |
Rok wyd.: | 2011 |
Oprawa: | miękka |
Ilość stron: | 144 s. |
EAN: | 9788375600971 |
ISBN: | 978-83-7560-097-1 |
Data: | 2012-02-22 |
Opis książki:
Z brukowanego rynku w Starym Sączu wybiega wiele dróg: prowadzą na stare uliczki, które pamiętają wizyty królów, zgiełk i trwogę najazdów wrogich wojsk, rządy mądrych kobiet i wielobarwne jarmarki słynne na pół świata, w góry aż po reglowe jodły, smreki i jawory, które wyrosły tu z nasion wczepionych w glebę trzysta lat temu, ale także do wnętrza domów, w których powstawała sztuka, filozofia i wszystko to, co dzisiaj nazywamy narodową tożsamością i polską tradycją. Ale Stary Sącz nie jest jedynie cichym skansenem. Możemy w nim intensywnie i inspirująco spędzić czas: w pracowniach artystów, słuchając doskonałej muzyki i biorąc udział w festiwalach i celebracjach religijnych. Biała sylwetka klasztoru św. Kingi i ciemnozielona bryła Beskidu Sądeckiego to dwa główne wątki starosądeckiego kilimu utkanego z Natury i Kultury, przeplecionego błękitnymi dolinami Dunajca i Popradu.
U stóp Gór Lewockich przycupnęła Lewocza, bajkowe miasteczko o kolorowych dachach, wieżach i murach z przepastnymi bramami, które kryją tysiąc drzwi i wąskich traktów, za którymi znajdziemy prostokątny plac miejski wypełniony niezwykłymi budowlami. Krzątali się tu rzemieślnicy, pielgrzymi, duchowni i artyści, ale także tłum gapiów i kupcy z dalekich krain. Jarmarki ściągały pasterzy z okolicznych górskich dziedzin. Schodzili gromadą po produkty miejskich rzemieślników i dobre wino z karpackich winnic. Świętowano, grano i bawiono się, a kiedy było trzeba, także modlono i oddawano to, co boskie, i to, co cesarskie... Z wielkiego rynku w Lewoczy prowadzi wiele dróg: do największego spiskiego zamku na wzgórzu widocznym z daleka, do źródeł smacznych i zdrowych wód mineralnych, do zabytków sakralnych, które są także i dzisiaj celem pielgrzymów, ale także do wygodnych hoteli, karczm i restauracji słynących z doskonałego jedzenia i trunków tak dobrych, że patronują im nawet apostołowie... a może i na pyszne bałkańskie lody, do teatru i cukierni, gdzie przy kawie z mlekiem i lukrowanym veterniku można chłonąć niezwykły karpacki klimat.
Stary Sącz i Lewocza - Lewocza i Stary Sącz: zapraszamy już dziś, zaraz, teraz!
Do karpackich miasteczek z klimatem!
Książka "Stary Sącz i Lewocza. Karpackie miasteczka z klimatem" - oprawa miękka - Wydawnictwo septem. Książka posiada 144 stron i została wydana w 2011 r.