Spory o samorząd terytorialny w polskiej myśli politycznej po 1989 roku
Grzegorz Radomski
Dane szczegółowe: | |
Wydawca: | Uniwersytet Mikołaja Kopernika |
Rok wyd.: | 2017 |
Oprawa: | miękka |
Ilość stron: | 400 s. |
Wymiar: | 158x222 mm |
EAN: | 9788323138334 |
ISBN: | 978-83-2313-833-4 |
Data: | 2017-09-22 |
Opis książki:
Uchwalona 8 marca 1990 roku ustawa o samorządzie terytorialnym odtwarzała samorząd na poziomie gminy. Od tego momentu stał się on istotnym elementem ładu ustrojowego, zgodnym zresztą z polską tradycją. W 1995 roku Adam Bień, ostatni z żyjących sądzonych w procesie szesnastu, mówił, że "nadzieja Polski leży w samorządzie". Powszechnie też akceptowano pogląd, iż odrodzenie samorządu to "najistotniejsze osiągnięcie ustrojowe solidarnościowej rewolucji 1989 roku". Paradoksalnie być może owa naturalność i powszechna akceptacja spowodowały, że samorząd nie stał się przedmiotem ożywionych debat i sporów. Kwestia ta wywoływała w dyskursie publicznym o wiele mniej emocji niż dekomunizacja, aborcja, lustracja, czy nawet pozycja głowy państwa lub ordynacja wyborcza. Ocenę sformułowaną po wyborach parlamentarnych z 1991 roku można uogólnić: "Idee samorządowe, dobre jako oręż do walki z pozostałościami etatystycznego komunizmu, okazały się, zwłaszcza dla partii solidarnościowych, mało chwytliwe w walce o pozyskanie głosów wyborczych". [...] Nie oznacza to jednak braku zainteresowania samorządem - jego strukturą, kompetencjami, rolą liderów. W uzasadnieniach i debatach niknął często jednak wątek obywatelski na rzecz zagadnień praktycznych, np. liczby szczebli czy miast, które miały uzyskać status województwa czy powiatu. [...] Recepcja idei komunitarystycznych spowodowała, iż punktem odniesienia dla wielu ocen i wypowiedzi stawała się responsywność rozumiana jako reagowanie na potrzeby mieszkańców w tym potrzebę uczestnictwa. Idea Samorządnej Rzeczypospolitej nie zniknęła z dyskursu, ale stała się punktem odniesienia dla środowisk spoza głównego nurtu polskiej myśli politycznej. Dylematów związanych z samorządnością było o wiele więcej, zwłaszcza że samorząd mając samodzielność, może realizować cele różnymi drogami. Preferencje danej wspólnoty, obok lepszego dostosowania do lokalnych uwarunkowań, mają decydować o sposobie wykonywania zadań publicznych. Ustawy będące drogowskazem postępowania wynikają z preferowanych wartości, których realizacji mają służyć. Przy ich uchwalania pojawia się dylemat dotyczący samorządu, który da się sformułować następująco: efektywny czy responsywny. Oczywiście linia sporu przebiegała nie tylko między zwolennikami sukcesu ekonomicznego powiązanego z możliwościami zaspokajania egoizmów jako jedynego kryterium oceny po zwolenników radykalnej wspólnotowości.
Ze wstępu
Książka "Spory o samorząd terytorialny w polskiej myśli politycznej po 1989 roku" - Grzegorz Radomski - oprawa miękka - Wydawnictwo Uniwersytet Mikołaja Kopernika. Książka posiada 400 stron i została wydana w 2017 r.