pokaz koszyk
rozwiń menu
tylko:  
Tytuł książki:

Selma i magiczne korale

Autor książki:

Andrzej Jarczewski

Dane szczegółowe:
Wydawca: POKOLENIE
Rok wyd.: 2012
Oprawa: miękka
Ilość stron: 400 s.
Wymiar: 145x210 mm
EAN: 9788392891710
ISBN: 978-83-928917-1-0
Data: 2012-10-25
Cena wydawcy: 25.18 złpozycja niedostępna

Opis książki:

Opinia Ernesta Brylla o „Selmie” Jarczewskiego

Cóż mogę powiedzieć o tym tekście. Chyba najpierw to, co najważniejsze. Czytałem, nie mogąc się oderwać; było to coś niezwykłego. Czasami przez znakomite opisy - choćby garażowych koncertów. Czegoś takiego o muzykowaniu nastolatków i to napisanego tak brawurowo nie czytałem. Wydawałoby się, że analizy przechodzenia w różne tonacje, improwizacje gitarowe, chwyty, syntetyzatory… genialnie, z byle czego montowane wzmacniacze - no nie, z tego nie da się stworzyć kilkunastostronicowego rozdziału, fascynującego jak najlepszy poemat.

Zwyczajny garaż. Muzycy młodzi… nie zdążyli na karnawał Solidarności. Dopiero ogłoszenie stanu wojennego tworzy z nich pokolenie. Chłopcy grający najbardziej współczesną im muzykę, a jednocześnie ci, co drukowali nielegalne ulotki, malowali antykomunistyczne napisy, ci, którzy szli na manifestacje, gdzie tłukło ich pałami ZOMO…

No tak, ale tego mamy w zapisach o początku lat osiemdziesiątych dużo. Tylko często jakby opisywani ludzie byli, a nie byli. Bo myślę, że w szlachetnym zapale wielu z piszących opowiada o wydarzeniach, a nie o ludziach. Sam nie wiem, czemu tak trudno ten ważny dla Polski czas opowiedzieć tak, żeby nie uwikłać się w banalność. A tu nagle - coś olśniewającego.

Ale czy to literatura? Czy wspomnienia, czy zapisy dokumentów, czy analizy rożnych wydarzeń? Po prawdzie to jest to trochę groch z kapustą albo dziki gulasz tamtych lat. Wielowątkowość, różnorodność sposobów zapisu. A jednak oderwać się od tego nie można.

Moim kłopotem, kiedy w tamtych czasach jeździłem na wiele spotkań poetyckich po całym kraju, moim problemem było to, że choć spotykałem młodych odbiorców wierszy, choć oni płacili czasem skórą za powielaczowe drukowanie, choć były to chyba dla nich utwory ważne i nawet lubiane, to jakby do końca siebie nie rozumieliśmy. Oczywiście - były lata różnicy wieku miedzy nami i inne doświadczenia: moje z młodzieńczego buntu w 1956, a ich z czasów Polski solidarnej.

Dopiero po przeczytaniu tej książki, napisanej z niezwykle szczerą pamięcią wydarzeń - zaczynam rozumieć. Oni słyszeli inny świat. Ba, rozumieli i mnie samego lepiej niż moi koledzy, krytycy. Powiem tak: analiza (ot taka, przy okazji) mojego wiersza, tekstu piosenki „Za czym kolejka ta stoi” pokazała mi, co naprawdę napisałem i jak mało brakowało, żebym napisał coś prawie takiego samego, a co nie miałoby takiego odbioru.

Ta opowieść wiele mi wyjaśnia. Po przeczytaniu jej czuję się mądrzejszy, mogę na nowo spojrzeć i na tamten czas, i na siebie. Ciągle - pisząc to - boję się, że nie umiem oddać wartości tej opowieści, czasem rozważań, nagłych nawrotów do historii. Tego nie da się nawet porządnie zasygnalizować. To trzeba przeczytać, aby doznać niezwykłego uczucia, że z pomocą autora dotknęliśmy prawdy o sobie. Ale nie tylko. Otrzymaliśmy coś niezwykłego: chwilę wspaniałego przeżycia. Bo po to się czyta książki.

Nie znam osobiście autora. To nie jest typowy pisarz, szukający tematu. To nie jest tylko kronikarz, czy badacz dawnych wydarzeń. To niezwykle ważny głos. I słuchałem go z najwyższą uwagą a jednocześnie z radością czytania, jaką daje rzecz świetnie opowiedziana.

No właśnie. Kiedyś irlandzki opowiadacz i myśliciel powiedział mi: - Jeśli nie umiesz siebie opowiedzieć, to nikt cię nie zrozumie. Ci mniejsi, jak my, żeby byli widziani, muszą siebie opowiedzieć. Ci ogromni, imperialni, nie. O nich i tak wszyscy gadają ze strachu.

A ta książka opowiada tak, że aż żal kiedy się kończy.

Ernest Bryll

Książka "Selma i magiczne korale" - Andrzej Jarczewski - oprawa miękka - Wydawnictwo POKOLENIE. Książka posiada 400 stron i została wydana w 2012 r.