pokaz koszyk
rozwiń menu
tylko:  
Tytuł książki:

The Offensive Art: Political Satire and Its Censorship Around the World from Beerbohm to Borat

Dane szczegółowe:
Wydawca: Vocatio
Oprawa: twarda
Ilość stron: 314 s.
Wymiar: 145x210 mm
EAN: 978
ISBN: 83-7146-059-7
Data:2001-01-02
Cena wydawcy: 24.00 złpozycja niedostępna

Opis książki:

Dialog międzyreligijny jest stosunkowo młody, narodził się niecałe 100 lat temu, i ma wymiar wewnętrzny, jak i zewnętrzny. Wewnętrzny, ponieważ dokonuje się we wnętrzu Kościoła, zmierzając do lepszego zrozumienia tego, co w Starym Testamencie ma trwałą wartość oraz oświetla Nowy Testament i z chrześcijańskiego punktu widzenia stanowi wraz z nim spójną jedność teologiczną. Zewnętrzny, ponieważ polega na spotkaniu się z żywym ludem Przymierza, z jego tradycją i rzeczywistością religijną. Sama praktyka dialogu między judaizmem a Kościołem katolickim rozwinęła się dopiero w okresie międzywojennym, a została przyspieszona przez Holocaust. Przed II Soborem Watykańskim nie odczuwano tak wyraźnie naglącej potrzeby jednocześnie całej ludzkości, która wcześniej nie czuła się jeszcze tak bardzo zagrożona jako całość. Holocaust i śmierć milionów niewinnych ludzi ukazały w całej pełni zbrodnicze możliwości człowieka i ideologii przeciwstawiającej się Bogu, i z tej racji stały się niezwykle dramatycznym wezwaniem do szybkiego i głębszego zjednoczenia ludzkości. Stało się to być może także na przekór ludziom z obu wspólnot niechętnym dialogowi z różnych racji, także z obawy przed utratą swojej tożsamości religijnej. Zresztą jeszcze dzisiaj istnieją nie tylko katolickie, ale także żydowskie wspólnoty ortodoksyjne nieufne w stosunku do dialogu i przekonane, że w sensie religijnym nie wniesie on nic nowego. Zadaniem tej książki jest, mimo wszystko, przekraczanie barier, zbliżenie nas do tej tajemnicy, próba wyjaśnienia tego, co ona dla nas oznacza.

Niektórzy wiążą Auschwitz z dziedzictwem chrześcijaństwa. Z agresją chrześcijan przeciwko tym, którzy przyczynili się do śmierci Chrystusa. Ta książka uczy, że Nowy Testament podobnie jak Stary Testament nazywa Izraelitów ludem wybranym, to znaczy ludem, który nie istnieje tylko dla siebie, ale także dla innych jako znak. Ukazując postawy niektórych przedstawicieli narodu izraelskiego, którzy osobiście przyczynili się do śmierci Chrystusa, nie tylko piętnuje ich czyn, ale zwraca uwagę na możność zdrady kryjącą się w każdym człowieku wszystkich czasów. Także naszych czasów. Ale ludzie chętniej wskazują palcem na innych aniżeli na siebie. Na tę samą skłonność w człowieku zwrócił uwagę chrześcijan Sobór Trydencki, mówiąc: "Z pewnością więc ci, którzy pogrążają się w nieładzie moralnym i złu, "krzyżują... w sobie Syna Bożego i wystawiają Go na pośmiewisko" (H 6, 6). Trzeba uznać, że nasza wina jest w tym przypadku większa niż Żydów. Oni bowiem, według świadectwa Apostoła "nie ukrzyżowaliby Pana chwały" (l Kor 2, 8), gdyby Go poznali. My podnosimy na niego w jakiś sposób nasze zbrodnicze ręce" (Katechizm Rzymski l, 5, 11). Kościół katolicki nie tyle nauczał pogardy dla Żydów, ile raczej - na przykładzie Żydów - przestrzegał każdego przed niewiernością Prawu Bożemu. Dialog to także sprawa ogromnego taktu i zrozumienia dla drugiego. Zadaniem tej książki jest też przybliżenie prawdy, że Kościół w tym kontekście nie ma najmniejszego zamiaru zabierać komukolwiek jego męczenników. On doskonale rozumie, co znaczy cena wiernos ci Prawu Bożemu przypieczętowana świadectwem własnej krwi. Nikt też nie może wymagać od niego, aby przez grzeczność zapomniał o swoich własnych męczennikach. Jeśli zwraca uwagę na Maksymiliana Kolbego czy Edytę Stein, to nie w tym celu, aby komukolwiek odebrać: palmę męczeństwa, jak uważają ci, którzy z męczeństwa starają się skonstruować nową ideologię, ale po to, by zwrócić uwagę ludzkości na to, że pośród największego zła znaleźli się ludzie, którzy zwyciężyli zło i że siła do przezwyciężenia tego zła pochodziła właśnie z prawa Bożego. Kościół jest przeciwko Żydom, ale stara się być razem z nimi, zdając sobie doskonale sprawę z ofiar, jakie poniósł naród żydowski w czasie Holocaustu. Jest to jeszcze jeden przykład tego, że nasza polska historia nie jest tylko nasza, ale również tych, którzy żyli obok nas i którzy umierali na tej samej ziemi.

Auschwitz to najpierw historia Żydów, ale potem także Polaków, Cyganów, Rosjan... Dotknięcie przez autora sprawy dialogu oznacza też nieuchronnie podjęcie problemu antysemityzmu. Jest oczywiste, że dopóki dzielono narody na chrześcijan, Żydów i niewiernych, Żydzi odmawiający uwierzenia w Jezusa Chrystusa często znosili upokorzenia, oskarżenia, czy poza Polską również wygnanie. A przecież świadomość bycia "nowym Izraelem" u chrześcijan wprowadza nieraz całkiem niesłusznie poczucie odcięcia od starego, zastąpienie i wyeliminowanie go, wbrew zamiarom Apostoła Pawła, który nauczał o pojednaniu wszystkich Żydów i nie-Żydów przez krzyż Chrystusa (Rz 11, 16-19). Nie można też zapomnieć o tym, że na długo przed Soborem (Congregatio Sancti Ufficii, 3 III 1928) potępiano w Kościele antysemityzm, "jako grzech przeciwko Bogu i przeciwko ludzkości, który uderza w prawdę o tym, że wszystkie narody stanowią jedną społeczność, jeden bowiem mają początek i zmierzają do jednego celu ostatecznego, Boga. Słowo "katolicki" znaczy przecież powszechny czyli występujący przeciwko separatyzmom. "Nostra aetate" sformułowała to w następujący sposób: "Poza tym Kościół, który potępia wszelkie prześladowania, przeciw jakimkolwiek ludziom zwrócone, pomnąc na wspólne z Żydami dziedzictwo, opłakuje - nie z pobudek politycznych, ale pod wpływem religijnej miłości ewangelicznej akty nienawiści, prześladowania, przejawy antysemityzmu, które kiedykolwiek i przez kogokolwiek kierowane były przeciwko Żydom" (p. 4). Oskarżanie Kościoła o "wielowiekowe podsycanie antysemityzmu" jest w kontekście polskim sloganem, który podchodzi do sprawy jednostronnie i zamyka oczy na pozytywy, na to, co możemy nazwać tradycją wielowiekowych poprawnych stosunków na przykład między Polakami a Żydami w naszym katolickim przecież kraju, lekceważy ich wzajemny wpływ i ubogacenie kulturowe oraz nie przystaje do postawy tych katolików, którzy w czasie ostatniej wojny światowej nie tylko stawali w obronie Żydów, ale stracili życie, chroniąc swoich współbraci.

Nieuwierzenie w Jezusa Mesjasza jest zdaniem Apostoła Pawła wielką tragedią (Rz 9). Sprawia ona, że z punktu widzenia religijnego czas można podzielić na przed i po Chrystusie. Sytuacja Synagogi przed Jezusem Chrystusem jest głęboko odmienna od sytuacji po Jezusie Chrystusie. Mimo to istnieje z pewnością i dzisiaj coś takiego jak zadania religijne Izraela. Nowe pokolenia żydowskie muszą dalej nieść wiarę w jedynego Boga Abrahama, Izaaka i Jakuba wraz z poczuciem wybrania i obowiązkiem "uświęcania Imienia" przez pewnego rodzaju "noc wiary" bez świątyni i proroków i w samotności, która osiąga szczyt, jakiego nie sposób sobie wyobrazić, w Szoah" (M. - T. Huguet, "Izraelu, Ludu mój, kim jesteś" Kraków 1994, 43). Często też w praktyce nie dość wyraźnie uświadamiamy sobie, że poza różnicami istnieją znacznie ważniejsze wyzwania religijne stojące zarówno przed judaizmem, jak i przed chrześcijaństwem, tzn. w jednym i drugim wypadku przed monoteizmem. Monoteizm ustawicznie przeciwstawia się mieszaniu porządków, w szczególności pokusie nadawania cech boskich temu, co stworzone. A zatem na przeciwstawianiu się totalitarnym ideologiom, które pragną opanować człowieka i wymuszają na nim "religijne" zgoła posłuszeństwo. Na przeciwstawianiu się nacjonalizmowi, czyli wypaczonej wizji narodu, który - w odróżnieniu od patriotyzmu zmierza do wyrobienia w ludziach przekonania o istnieniu narodu ulepionego z innej gliny, lepszego od innych. Zrozumienie związku między Synagogą a Kościołem jest dzisiaj ważne ze względu na prawidłowe rozumienie związku między Kościołem (w porządku łaski) a społecznościami narodowymi (w porządku natury). Ze względu na pokusę sprowadzenia Kościoła do narodu, pokusę ustanowienia Kościoła narodowego lub stawiania na tym samym poziomie Kościoła i narodu. Na przeciwstawieniu się partiom politycznym i organizacjom marzącym o narzucaniu swojej ograniczonej wizji i swoich subiektywnych praw i reguł jako zasad uniwersalnych. Chorej demokracji, nie cierpiącej dyskusji nad własną istotą i nie znoszącej wytykania jej braków. Monopolowi zysku i pieniądza, który pociąga za sobą niezliczone rzesze wyznawców odurzonych zdolnością pieniądza do samopomnażania się. Fałszywemu indywidualizmowi, nazywającemu dobrem to, co zaspokaja nasze pragnienia, a złem to, co im przeszkadza (por. A. Frossard, "Słuchaj Izraelu", Warszawa 1995, 9). Komisja Episkopatu Polski, której wiceprzewodniczącym jest ks. Waldemar Chrostowski, zajmuje się dialogiem i to dialogiem w specyficznych polskich granicach. Nie dialogiem katolicko-żydowskim na całym świecie, w Stanach Zjednoczonych, czy Izraelu, co należy do kompetencji Komisji watykańskiej, ale w Polsce w polskim kontekście. W tych granicach stara się on nie tyle spełniać rolę karetki pogotowia w konkretnych, bieżących sprawach, ile raczej rolę sumiennego pracownika na polu wzajemnego zbliżenia między dwiema religiami, które razem mają dawać wobec świata świadectwo jednemu i temu samemu Bogu, służyć mu całym oddaniem. Zadaniem teologa jest z pewnością przemyślenie - w miarę możliwości wszystkich tych doświadczeń. Są one trudne, tak jak trudne jest zrozumienie odmienności drugiego człowieka, jego odmiennej tożsamości. A poznać drugich to ogromna trudność, z której zdajemy sobie sprawę już wtedy, kiedy poznajemy, jak trudno jest nam poznać samych siebie. Bp Stanisław Gądecki

Książka "The Offensive Art: Political Satire and Its Censorship Around the World from Beerbohm to Borat" - ks. prof. Waldemar Chrostowski - oprawa twarda - Wydawnictwo Vocatio.

Spis treści:

Słowo wstępne
bp Stanisław Gądecki Od wydawcy Wprowadzenie
ks. Waldemar Chrostowski

CZAS DIALOGU

Czas dialogu
(rozmawia  Tadeusz   Pulcyn   (oprac.)   „Za  pięć   dwunasta.
O Kościele przed czwartą wizytą duszpasterską Jana Pawła II",   Włocławskie   Wydawnictwo   Diecezjalne,   Włocławek 1990, ss. 59-72.)

Dialog chrześcijaństwa z judaizmem
(rozmawia Joanna Krawczyk „Życie Warszawy", nr 165/1990 z dn. 18 VII 1990 r., s. 3.) Święta księga starszych braci - Talmud (rozmawia Małgorzata Borczak „Nowe Książki", nr 5/1991,
ss. 15-18.)
Czy jest szansa na dialog?
(rozmawia  Marcin   Przeciszewski   „Gość  Niedzielny", nr 13/1992 z 29 III 1992 r., s. 7, i nr 14/1992 r., 5 IV 1992r., s. 11.)

OD WROGOŚCI DO PARTNERSTWA

Jaki dialog?
(rozmawia ks. Stefan Czermiński „Spotkania", nr 5/1992, 5 II 1992 r., ss. 28-29.)
Antysemityzm jest grzechem
(rozmawia Adam Paygert „Polska dziś", nr 9-10/1992, ss. 8-10; „Nowiny-Kurier", nr l, l I 1993 r.)
Od wrogości do partnerstwa. Polacy - Żydzi
(rozmawia Ada Szubowa „Słowo — Dziennik Katolicki", nr 60, 16-18 IV 1993 r., ss. 3-4.)
Bóg nie odrzucił Izraela
(rozmawia Marcin Masny „Ład", nr 16, 18 IV 1993 r., ss. 3, 6.)
Owoce dialogu
(rozmawia Stanisław Koczot „Słowo — Dziennik Katolicki", nr l, 3 I 1994 r., ss. l, 4-5.)

OBOLAŁE WRAŻLIWOŚCI

Dialog jako nowa wrażliwość
(rozmawia Ewa Sułkowska-Bierezin „Dziennik Związkowy" („Polish Daily News"), nr 30, z 11-13 II 1994, s. 2 i 4; „Pola minowe dialogu", tamże, nr 35, z 18-21 II 1994, s. 2 i 4.)

Dialog jest zmianą serca...
(rozmawia Roman Harmata „Nowe Życie - Dwutygodnik Katolicki", nr 3, z 13-20 II 1994 r., ss. 20-22, i nr 4, z 27
II - 6 III 1994, ss. 20-22.)

Dialog nie polega na przekonywaniu drugiej strony
(rozmawia Elżbieta Slósarska „Nowy Dziennik", nr 5968, 3 III 1994 r., ss., 2, 15.)

Dialog nie jest przywilejem elit
(rozmawia Grzegorz Polak „Biuletyn Katolickiej Agencji Informacyjnej", nr 49, 9 V 1995 r., ss. 21-24.)
Po obydwu stronach
(rozmawia Barbara Sułek-Kowalska „Tygodnik Solidarność", nr 29, 15 VII 1994 r., s. 15.)
Ku pełniejszemu poznaniu duchowych więzi
(rozmawia Hubert J. Kaczmarski „Słowo - Dziennik Katolicki. Magazyn", nr 50, 9-11 XII 1994 r., s. 18.) tj

PO AUSCHWITZ                 

Bóg i człowiek po Auschwitz
(rozmawia Zbigniew Pakuła „Gazeta Poznańska", nr 17, 10 I 1995 r., s. 6.)

Auschwitz wciąż jeszcze może się stać miejscem pojednania
(rozmawia Małgorzata Rutkowska „Słowo — Dziennik Katolicki", nr 20, 27-29 I 1995 r., ss. l, 6.)

Polacy - Żydzi — Niemcy w 50 lat po Auschwitz
(rozmawiają Wojciech Kamiński i Grzegorz Polak „Biuletyn Katolickiej Agencji Informacyjnej", nr 10, 4 II 1995 r., ss. 18-20; „Gość Niedzielny", nr 8, 19 II 1995 r., ss. l i 24.)

Biblia, Żydzi i Polacy w dobie ekumenizmu
(rozmawia Wacław Oszajca SJ „Przegląd Powszechny", nr 2/1995, ss. 139-152.)

WYZWANIA DIALOGU Przywracanie godności
(rozmawia Jacek Siatkowski „Dziennik Zachodni", nr 156, 14-15 VIII 1995 r., s. 11.)

Między polityką a profetyzmem
(rozmawia Dorota Narewska „Słowo — Dziennik Katolicki. Magazyn", nr 39, 29-30 IX - l X 1995 r., ss. 2-4.)

Anatomia dialogu
(rozmawia ks. Jarosław Stefaniak Zapis rozmowy, która odbyła się w programie religijnym w Radiu „Oko", Ostrołęka, 11 VI 1995 r.)

Karmić się bogactwem bliskości Boga
(rozmawia Ewa Jóźwiak Rozmowa jest częścią wydanego przez Bibliotekę „Więzi" tomu „Dzieci Soboru zadają pytania", który ukazał się dla uczczenia 30. rocznicy zakończenia II Soboru Watykańskiego.)

ROZMOWA Z SAMYM SOBĄ

Rozmowa z samym sobą