Padam na twarz

Opis książki:

O książce:
"Ciąża była niczym dziewięćdziesięciominutowy masaż w porównaniu z moim obecnym życiem".
"Kiedy wróciłam do domu ze szpitala, czułam się jak piękna królowa w samym centrum zainteresowania. Czekały na mnie bukiety kwiatów, które przysyłano, w miarę jak rozchodziły się wieści o narodzinach dziecka. Czułam się tak, jakbym dokonała czegoś niezwykle wyjątkowego. Ale przez ostatnie parę tygodni kwiaty przestały przychodzić, a telefony umilkły. Narzeczony wrócił do pracy, a gazeta wciąż pojawiała się na progu, jakby nic się nie zmieniło. Jestem na urlopie macierzyńskim i powinnam nawiązywać więź z noworodkiem. Zasadniczo nienawidzę swojego życia... Kim ja jestem? Jak się tu znalazłam? Co się stało z moim życiem? Bo to na pewno nie jest moje życie!".
"Padam na twarz jest przezabawnym, szokująco szczerym, niezwykle dokładnym i nieco bluźnierczym spojrzeniem na to, co się dzieje, gdy radość twojego życia zjawia się w domu, a następnie całkowicie go anektuje".
"The Chronicle Herald"

Witając z radością swoją kruszynkę Rowan (zwaną też Tyrankiem), Rebecca Eckler zastanawia się, czy już nadszedł czas, by się cieszyć tym obiecywanym "najlepszym, co cię mogło spotkać". Nie spodziewała się, że zamieni obcisłe dżinsy na workowate dresy, ani że porzuci marzenia o twardym śnie lub upojnym seksie z Narzeczonym...
Rebecca Eckler jest jedną z najpopularniejszych kanadyjskich dziennikarek. Jej artykuły ukazywały się w" The New York Times", "Elle", "Fashion" i "Los Angeles Times". Często pisuje do kanadyjskiego tygodnika "Maclean s". Jej porady trafiały do kącika dla zakochanych ("Rady dla zakochanych") w "National Post". Obecnie co tydzień redaguje kolumnę dla rodziców w "The Globe and Mail", kanadyjskiej gazecie o ogólnokrajowym zasięgu. Jej pierwsza książka Wpadka została opublikowana w dziewięciu krajach. Mieszka z Narzeczonym, dzieckiem Rowan (DZIEWCZYNKĄ!) i king charles spanielem, Rubym. Nie planuje zamążpójścia ani urodzenia kolejnego dziecka, ani też przygarnięcia jeszcze jednego psa. Przenigdy! A przynajmniej jeszcze nie teraz...
Fragment książki:
Wstęp
Wiecie, niezbyt cieszyłam się z tego, że zaszłam w ciążę.
Pewnego dnia, niecały rok temu, obudziłam się, wiedząc, że zaliczyłam wpadkę. Tylko ten jeden, pierwszy raz Narzeczony - no, wiecie - we mnie.
Urządzaliśmy przyjęcie zaręczynowe, nawet nie myśląc o tym, że być może pewnego dnia staniemy się rodzicami. Okazuje się, że życie nie zależy od tego, jak bardzo jesteś pogrążona w jego planowaniu. Życie zaczyna się tam, gdzie otwierają bar. Tak to przynajmniej było z nami.
Po zbyt wielu drinkach cosmopolitan krzyczałam idiotycznie (ale namiętnie): "Dojdź we mnie!", a ten kretyn, Narzeczony, posłuchał (w jego obronie powiem, że też był pijany), skutkiem czego przyjęcie z okazji zaręczyn zamieniło się w przyjęcie z okazji zapłodnienia. Po czterech testach ciążowych - a może pięciu? - i jednym badaniu krwi mój strach, że jestem w ciąży, zamienił się w rzeczywistość.
Zaliczyłam wpadkę. Nie wyszłam za mąż. Nawet nie mieszkałam w tym samym mieście, co Narzeczony. Ale przekonałam siebie i Narzeczonego, że dziecko wcale nie zmieni naszego życia. Absolutnie. Skąd.
Tak, musiałam się przeprowadzić. Zostawiłam przyjaciółki i rodzinę, i po raz pierwszy w życiu zamieszkałam z Narzeczonym pod jednym dachem. Ale zdołam wszystko znieść. Z pewnością życie z dzieckiem będzie łatwiejsze niż sama ciąża!
Oczekiwanie na dziecko było nieciekawe. Pod koniec trzeciego trymestru przybrałam ponad dwadzieścia kilo (prawie połowę mojej poprzedniej wagi), chodziłam jak pingwin, miałam wałeczki na nadgarstkach, nie widziałam swoich kości policzkowych, nosiłam czerwone kapcie w miejscach publicznych i pytałam Narzeczonego trzy razy dziennie: "Czy mam gruby tyłek?". (No dobrze, trzy razy na godzinę).
Ale jakoś przeżyłam to niespodziewane spodziewanie się dziecka. Pamiętam, że byłam cholernie pewna, że jak tylko pozbędę się balastu, wrócę do mojego dawnego życia. Znów poimprezuję z

Książka "Padam na twarz" - Rebecca Eckler - oprawa miękka - Wydawnictwo Vesper. Książka posiada 400 stron i została wydana w 2009 r.