Dane szczegółowe: | |
Wydawca: | Świat Książki |
Rok wyd.: | 2014 |
Oprawa: | twarda |
Ilość stron: | 314 s. |
Wymiar: | 135x215 mm |
EAN: | 9788379435210 |
ISBN: | 978-83-7943-521-0 |
Data: | 2014-09-23 |
Opis książki:
Ile kosztuje poświęcenie Kiedy stajemy się naprawdę dorośli Czy biedak zasługuje na miano człowieka Pierwsza polska powieść pokolenia umów śmieciowych. Opisana z punktu widzenia dalekiej przyszłości - orwellowskiego świata w którym każdy każdego podgląda - historia dwojga ludzi którzy rozpaczliwie i groteskowo starają się zachować godność we współczesnym świecie. Dwudziestokilkuletni Wiktor wiąże koniec z końcem pracując jako windykator. Rozpracowuje sprawę dwudziestoletniej Weroniki. Weronika nie uczy się ani nie pracuje żyje na koszt swojej matki sprzątaczki. Bierze parabankowy kredyt by przez kilka miesięcy pożyć na poziomie. Sprawy się komplikują gdy spłukana zatrudnia się jako opiekunka pogrążonej w śpiączce narzeczonej Wiktora i zaczyna dociekać jak dwudziestokilkuletni karierowicz zebrał środki na prywatne leczenie dziewczyny... Dostaje się tu wszystkim - lewakom i prawakom lemingom i moherom hipsterom i świętoszkom Gazecie Wyborczej Unii Europejskiej i portalowi Facebook. Czy jest obrzydliwie Cóż powiada autor trudno winić lustro że obraz który odbija jest szpetny Wojciech Engelking ur. 1992 - student prawa w ramach Kolegium Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych na Uniwersytecie Warszawskim publicysta. Stały współpracownik tygodnika Kultura Liberalna dziennikarz portalu natemat.pl. Publikował i publikuje między innymi w Do Rzeczy Tygodniku Powszechnym Res Publice Dialogu Kronosie i Nowych Mediach. Był stypendystą Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego laureatem konkursu TVP dla młodych twórców Dolina Kreatywna. Mieszka w Warszawie. Brawurowa budzącą grozę groteska gdzie prawdziwą bohaterką jest polska wielkomiejska rozkwitająca bieda i wykluczenie przeglądająca się w krzywym zwierciadle powszechnego konsumpcjonizmu. Wojciech Engelking przeraża żebyśmy mogli przejrzeć na oczy. Roman Kurkiewicz Młody pisarz z równą przenikliwością obnaża okrucieństwo dzisiejszych relacji międzyludzkich jak i bezwzględność prowadzących do wykluczenia nierówności społecznych. Czy życie którego nikt nie ma ochoty podglądać życie którego nikt nie ma ochoty przeżywać - jest cokolwiek warte pyta retorycznie Engelking. I pisze o tym powieść na miarę debiutów Doroty Masłowskiej i Ignacego Karpowicza. Piotr Bratkowski Powieść Wojciecha Engelkinga z wyżyn futurystycznej cywilizacji podglądu inwigiluje w kunsztownej ramie neomorałów społeczność przyszłą czyli naszą aktualną. Kogo czemu i czym rozpala podgląd Warszawy z połowy lat dziesiątych XXI wieku to kwestia otwarta. Cały ów spektakl retro to ponoć jedna ściema. Jan Gondowicz Dwie historie dwa dramaty. Dwa życiorysy podglądane z przyszłości. Ona z biedy wyrosła on biedę piętnuje. Oboje cierpią ale ich cierpienie ma wymiar dość uniwersalny Engelking opisuje bowiem brutalny świat w którym nie liczy się człowiek. W tym świecie trudno nawet współczuć poszkodowanym. Jarosław Czechowicz
Książka "Niepotrzebne skreślić. Seria: Nowa proza polska" - Wojciech Engelking - oprawa twarda - Wydawnictwo Świat Książki. Książka posiada 314 stron i została wydana w 2014 r.