Listy do siostry 1896-1933. Dziennik 1891-1895 (1950)
Zofia Moraczewska
Dane szczegółowe: | |
Wydawca: | Wydawnictwo LTW |
Rok wyd.: | 2019 |
Oprawa: | twarda |
Ilość stron: | 912 s. |
Wymiar: | 170x240 mm |
EAN: | 9788375655872 |
ISBN: | 978-83-7565-587-2 |
Data: | 2019-01-21 |
Opis książki:
Pytasz, co robię? O niczym innym nie mówię, nie myślę, nie troszczę się, tylko o Kaziu, od rana do nocy i przez całą noc - bo śpię b. mało. Udało mi się przecież wywołać ruch i zainteresowanie publiczne sprawą jeńców. Wszystkie artykuły, wzmianki i notatki pojawiające się w dziennikach są wyłącznie moim dziełem, bo albo sama je piszę, albo zmuszam ludzi do pisania. Tu odbyły się 2 wiece publiczne - wybrano delegację, która poszła do Piłsudskiego, Trąmpczyńskiego, Witosa, Daszyńskiego, Sapiehy i wiceministra spr. zagr. Dąbrowskiego. Wszędzie sama mówiłam i coś niby się robi, ale strasznie to leniwo i ciężko idzie. Mój Boże - przecież ci ludzie w niewoli, to już wyrzuceni poza nawias - nikomu niepotrzebni - więc kto się o nich troszczy. Mam żal do Piłs[udskiego]: za lekkomyślne organizowanie pułków ochotniczych i za zmarnowanie młodzieży! Żal tak głęboki, że nie mogłam brać udziału w uroczystościach na jego cześć - odmówiłam współudziału. To trudno, nie umiem się wznieść tak wysoko jak mężczyźni. Mam żal i do J[ędrzeja] bardzo ciężki. Nie chciał i nie umiał zaopiekować się Kaziem, gdy szedł do walki. Wszyscy wokoło to robili - a on dla swego dziecka nie miał chwili czasu!
List z 11 listopada 1920 r.
Biorę pióro do ręki - po 42 latach milczenia! Chcę w kilku krótkich słowach zapisać, że wszelkie marzenia moje się spełniły i długie, wspólne nasze życie minęło jak sen? Dzisiaj już jestem starą kobietą - niedługo skończę 69 lat! Były w moim życiu przejścia ogromnie ciężkie: śmierć najstarszego naszego synka - Tadzia, który miał zaledwie jeden rok życia, gdy umierał na szkarlatynę, bohaterska śmierć na polu walki w wojnie z bolszewikami w r. 1920 drugiego z kolei syna, 16-letniego gimnazjalisty Kazia, który spoczywa we wspólnej bratniej mogile w Nowogrodzie p. Łomżą, śmierć tragiczna siostry, szwagra i Mamy, którzy odebrali sobie życie w r. 1912, i śmierć nagła ukochanego Ojca - ale poza tym - życie było pełne, bujne i szczęśliwe. Wypełniła je po brzegi praca społeczna, dająca niezmiernie wiele radosnych, dobrych, szczęśliwych dni! Dzisiaj, gdy ponura rzeczywistość - wojna - przerwała tę pracę, może już na zawsze, wracam do niej myślą - szczęśliwa, że właśnie tak, a nie inaczej upłynęło nam obojgu życie.
Z dziennika, 8 kwietnia 1942
Książka "Listy do siostry 1896-1933. Dziennik 1891-1895 (1950)" - Zofia Moraczewska - oprawa twarda - Wydawnictwo LTW. Książka posiada 912 stron i została wydana w 2019 r. Cena 45.77 zł. Zapraszamy na zakupy! Zapewniamy szybką realizację zamówienia.