Listy do profesora Stefana M. Kwiatkowskiego

Opis książki:

Księgi pamiątkowe darowane profesorom to od dawna część tradycji akademickiej w Polsce. Na ogół taka księga to dar uczniów i słuchaczy profesora czy pani profesor z okazji osiągnięcia określonego, dostojnego wieku lub kończenia oficjalnej pracy akademickiej. Klasyczna księga to zbiór artykułów naukowych, które autorzy poświęcają swej Mistrzyni lub swemu Mistrzowi. Ostatnio jednak na mojej półce są już księgi pamiątkowe, które odbiegają od tego kanonu, a przynajmniej bardzo go rozluźniają: dają głos nie tylko naukowym wywodom. Księga, którą Państwo dostają do ręki, jest pod tym względem wyjątkowa i bardzo pomysłowa. Dedykowano ją profesorowi Stefanowi Michałowi Kwiatkowskiemu, pedagogowi zasłużonemu w krzewieniu wiedzy pedagogicznej, a także w sprawowaniu wielu funkcji, ważnych dla życia pedagogicznego w Polsce. Księga, którą przygotowała i zredagowała Beata Mydłowska, przybrała niezwykłą postać. Składa się bowiem z listów, napisanych przez uczniów i tych, dla których Profesor Jubilat stał się osobą ważną bądź autorytetem. Ludzie listy piszą – śpiewali kiedyś popularni Skaldowie. Choć nie było to tak bardzo dawno, to sytuacja zmieniła się znacząco. Zapytam wprost Ciebie, Czytelniczko czy Czytelniku: kiedy ostatnio napisałaś/napisałeś do kogoś list? Nie, nie mówię o listach służbowych, ale o listach „od serca do serca”, albo liście do przyjaciela, do matki, czy ojca, albo do własnego dziecka? Sądzę, że ogromna większość z Państwa nie będzie pamiętała, albo jeśli tak, to powie, że było to dawno temu… Sam byłem wielbicielem listów i uwielbiałem je pisać, ale przyznam szczerze, że nie pamiętam kiedy napisałem prawdziwy list do kogoś. Pomysł Beaty Mydłowskiej wydał mi się fantastyczny! Tym bardziej, że wciąż ukazują się tomy listów dawnych pisarzy, myślicieli i uczonych, które pisali do innych. Teraz zamiast listów pisze się e-maile, smsy lub po prostu się telefonuje. Księga, którą bierzecie do ręki to zbiór listów napisanych na różne tematy do Profesora Kwiatkowskiego i dla Niego. Wiele z nich to jakby mini-rozprawki, inne to wspomnienia z profesorem związane, a nie braknie też listów pełnych podziękowań. Jak w każdej takiej księdze dotyczą różnych spraw i tematów, ale to tylko stanowi o wartości księgi i pokazuje skalę inspiracji, jaką dały prace i badania naukowe oraz działalność organizatorska Profesora Kwiatkowskiego. A tom otwiera prawdziwie naukowa rozprawka o historii i znaczeniu listów w kulturze europejskiej i polskiej, napisana jednak ze swadą i skłaniająca do lektury. Rzut oka na historię epistolarną na pewno zachęci do kontynuowania lektury i przypomni o listach. Ludzie listy piszcie

Książka "Listy do profesora Stefana M. Kwiatkowskiego" - Beata Mydłowska (red.) - oprawa miękka - Wydawnictwo DiG. Książka posiada 272 stron i została wydana w 2023 r.