Harcerstwo żywe i radosne. (Felietony harcerskie z tygodnika Iskry z lat 1929-1933). Seria: Przywrócić Pamięć
Aleksander Kamiński
Dane szczegółowe: | |
Wydawca: | Oficyna Wydawnicza Impuls |
Rok wyd.: | 2017 |
Oprawa: | twarda |
Ilość stron: | 232 s. |
Wymiar: | 118x154 mm |
EAN: | 9788380953314 |
ISBN: | 978-83-8095-331-4 |
Data: | 2017-08-28 |
Opis książki:
Seria wydawnicza "Przywrócić Pamięć" ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911-1939.
Reprint z 1929-1933. "Harcerstwo żywe i radosne (Felietony harcerskie z tygodnika "Iskry" z lat 1929-1933)".
"Iskry" 1929, R. 7, nr 42, 5 października, s. 643.
Ten harcerz miał 13-cie lat.
Pan Prezydent Rzeczypospolitej odbywa obecnie jesienną podróż po wschodnich województwach Rzeczypospolitej. Ludność i władze miast, miasteczek, wsi, któremi przejeżdża Głowa Państwa, starają się przez budowę pięknych bram, uroczyste powitania i manifestacje uliczne dać dowód swego przywiązania i miłości dla Państwa. Taką właśnie uroczystą chwilę przeżywał przed kilkoma dniami Skurcz, przez który miał przejeżdżać Pan Prezydent. Wzdłuż głównej ulicy ustawiły się szpalery dzieci szkolnych, organizacje młodzieży i dorosłych i cała ludność miasteczka. Na przedzie burmistrz i duchowieństwo oczekiwało Dostojnego Gościa z chlebem i solą.
Zbliżała się godzina przyjazdu. Setki ócz niespokojnie wyczekiwało na szosie charakterystycznego kłębu kurzu. Dzieci przestały ze wzruszenia rozmawiać, a policjanci usuwali z drogi przejeżdżające jeszcze prywatne powozy. Już ktoś krzyknął: - Jedzie! - I tłum, jak dotknięty iskrą elektryczną poruszył się niespokojnie. Gdy wtem nieoczekiwanie i nagle stała się rzecz straszna. Ognisty, młody koń ziemianina p. Splitzera, spłoszony nerwowemi ruchami ludzi, stanął dęba, szarpnął się wprzód, a potem wbok i, nim zaskoczony woźnica pojął sytuację, koń runął z błędnym wzrokiem wzdłuż drogi. Wszystko to stało się tak nagle, że publiczność nie zorjentowała się nawet, o co chodzi, i tylko straszny głos jakiejś kobiety: dzieci, dzieci! wskazał grozę sytuacji. Oszalały koń, gryząc wędzidła, z pianą w pysku pędził wprost na gromadkę dzieci szkolnych, stojących na zakręcie w szeregu. Przerażenie wionęło w tłum. Usta, zdawało się, przestały oddychać. Za sekundę stanie się rzecz straszna.
I wtedy - "w ostatniej chwili", jak podają świadkowie - wyrwał się z szeregu 13-letni harcerz, Leon Rawka, i skoczył naprzeciwko konia. On jeden, malec, brzdąc, trzynastoletni pędrak, gdy mężczyźni stali ze spuszczonemi rękami, a z oczu kobiet wyglądało bierne przerażenie, on jeden w ciągu ułamka sekundy pojął grozę sytuacji, zdecydował się na czyn i chwycił myślą sposób działania. W tej samej sekundzie mały harcerz wisiał już u mordy rozszalałego zwierzęcia, zaciskając kurczowo palce na lejcach, i całym ciężarem ciała szarpał wędzidła. Fizyczny ból i nagłość szarpnięcia musiały wstrząsnąć psychiką konia, gdyż ten w jednej chwili zarył się czterema nogami w ziemię i, drżąc nerwowo na całem ciele, parskał pianą wprost na głowy wylęknionej gromady dzieciaków. Wtedy dopiero ruszyli się mężczyźni, kilku z nich podbiegło na pomoc malcowi, który blady i wyczerpany wysiłkiem uspokajał delikatnemi klapsami rozedrgane chrapy zwierzęcia.
Gazety, opisujące ten wypadek, podają, że: "publiczność zgotowała śmiałemu druhowi spontaniczną owację".
Czytałem w dziennikach ten opis ze wzruszeniem. Jestem dumny, że należę do tej samej organizacji, której członkiem jest druh Leon Rawka.
Bambaju
Książka "Harcerstwo żywe i radosne. (Felietony harcerskie z tygodnika Iskry z lat 1929-1933). Seria: Przywrócić Pamięć" - Aleksander Kamiński - oprawa twarda - Wydawnictwo Oficyna Wydawnicza Impuls. Książka posiada 232 stron i została wydana w 2017 r. Cena 28.01 zł. Zapraszamy na zakupy!