Dane szczegółowe: | |
Wydawca: | Prószyński |
Rok wyd.: | 2014 |
Oprawa: | twarda |
Ilość stron: | 768 s. |
Wymiar: | 147x208 mm |
EAN: | 9788379610594 |
ISBN: | 978-83-7961-059-4 |
Data: | 2014-11-04 |
Opis książki:
Felietony Stefan Kisielewski pisał przez większość swojego życia, były dla niego specyficznego rodzaju dziennikiem duszy, kwintesencją jego twórczości oraz poglądów. Niniejszy tom felietonów zebranych Kisiela zawiera jego teksty z ostatniego autorskiego wyboru Lata pozłacane, lata szare oraz emigracyjnego zbioru Moje dzwony trzydziestolecia. Stanisław Stomma pisał: Kisiel lubił żyć w ciągłym napięciu, robić rzeczy niespodziewane i ekscentryczne, i takie też są jego felietony - pełne niespodziewanych i ekscentrycznych puent, błyskotliwe, ironiczne, a zarazem przekorne, bo według samego Kisiela przekora jest intelektualnym instynktem samozachowawczym.Najdłużej przykładałem się do formy felietonowej - od roku 1945 drukowałem w Tygodniku Powszechnym sześć felietonowych cykli: Pod włos, Łopatą do głowy, Gwoździe w mózgu, Głową w ściany, Bez dogmatu i po dziś dzień Wołanie na puszczy. Dlaczego taka przewaga felietonu Z kilku względów. Po pierwsze, że tak się już jakoś stało. Po drugie, że jest to forma aluzyjna, symboliczna, zastępczo alegoryczna wieloznaczna i wielotwarzowa, umożliwia więc pisanie o równie wielotwarzowej rzeczywistości polskiej, nader złożonej psychicznie, socjologicznie, pokoleniowo, gdzie dobre i złe, białe i czarne, postęp i zacofanie, pomysł i głupstwo, patriotyzm i egoizm przeplatają się z sobą tak misternie. Po trzecie wreszcie, forma felietonu umożliwia również uniezależnienie się od Tygodnika, pisanie w innym tonie, nie zawsze nadmiernie katolickim. Głową należy bić w różne ściany - nie tylko w jedną!Stefan Kisielewski Kisiela uważam za jedną z najbardziej frapujących postaci powojennej Polski. Jest świetnym kompozytorem, który nie wstydzi się swych wypadów w dziedzinę muzyki lekkiej, np. komedii muzycznej. W ogóle jest mu obcy wszelki snobizm i gwiżdże sobie na to, co wypada, a co nie wypada. Lubi przywdziewać błazeńską maskę, ale pod nią ukrywa twarz poważnego i głęboko myślącego człowieka, który - jeden z nielicznych w naszym kraju - nie dał się nabrać na żadne komunistyczne duchi i zawsze wiedział, czym to pachnie. Jako facet z prawdziwie czystą hipoteką może sobie pozwolić na luksus obiektywizmu i zaskakującej nieraz pobłażliwości. Jest najwspanialszym felietonistą, a przez to, że przestał pisywać dla Tygodnika Powszechnego, niezasłużenie ukarał nas wszystkich - swoich wiernych czytelników. Antoni Marianowicz
Książka "Felietony. Tom 5" - Stefan Kisielewski - oprawa twarda - Wydawnictwo Prószyński. Książka posiada 768 stron i została wydana w 2014 r.