Chrystus świętem Kościoła. Rok liturgiczny. Historia, celebracje, teologia, duchowość, duszpasterstwo
Augusto Bergamini
Dane szczegółowe: | |
Wydawca: | Bratni Zew |
Oprawa: | miękka |
Ilość stron: | 341 s. |
Wymiar: | 165x235 mm |
EAN: | 9788388903557 |
ISBN: | 83-88903-55-1 |
Data: | 2006-04-26 |
Opis książki:
Autor książki poprzez jej tytuł "Chrystus świętem Kościoła” chciał podkreślić podstawowy sens paschalny roku liturgicznego. "Chrystus bowiem został złożony w ofierze jako nasza Pascha. Tak przeto odprawiajmy święto nasze, nie przy użyciu starego kwasu, kwasu złości i przewrotności, lecz – przaśnego chleba czystości i prawdy” (1Kor 5,7-8). Te słowa św. Pawła zainspirowały wszystkie rozważania i studia, które umieszczają w swoim centrum misterium paschalne w różnych jego aspektach biblijnych, liturgicznych i teologicznych.
Autor przedstawiwszy zasadniczych aspektów roku liturgicznego prezentuje poszczególne okresy: Adwent-Narodzenie Pańskie-Objawienie Pańskie; Wielki Post-Pasche-Zesłanie Ducha Świętego; Okres Zwykły w ciągu roku; kult Matki Bożej i świętych. Każdy z okresów i świąt jest rozważany w aspekcie jego historii, świętowani i teologii w oparciu o Liturgię Słowa i modlitwy Kościoła. Stąd wywodzą się wskazania pastoralne i wskazówki dla życia duchowego.
Niniejsza książka ukazała się we Włoszech w pięciu wydaniach, ponadto były przekłady na język portugalski i hiszpański. Oddając do rąk czytelnika polskie wydanie mamy nieustanną nadzieję, że ofiarujemy kapłanom, zakonnikom i zakonnicom oraz świeckim wartościowe i użyteczne narzędzie do studiowania, świadomego uczestnictwa w akcji liturgicznej, zaangażowania w pracę duszpasterską, narzędzie do ubogacenia życia duchowego.
FRAGMENT CZAS A ZBAWIENIE 1.Grecka koncepcja czasu – 2. Biblijno-chrześcijańska koncepcja czasu.– 3. Jedność planu zbawczego w Chrystusie. – 4. Od wydarzenia do pamiątki. – 5. Wydarzenie Chrystus, nasza Pascha, celebracją Kościoła. – 6. Sakramentalny wymiar planu zbawienia.
Rok liturgiczny jest celebracją uobecnieniem misterium Chrystusa w czasie. Należy więc zanalizować tę relację Chrystus-czas. Zasadniczym elementem, który charakteryzuje judaizm, a potem chrześcijaństwo, a który odróżnia je całkowicie od wszystkich innych religii, jest fakt, że stanowią one wiarę w wydarzenie: Bóg wszedł w historię, aby zrealizować w niej plan zbawczy, którego punktem kulminacyjnym była śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. To wydarzenie zmienia radykalnie ludzką kondycję i stanowi absolutną nowość.
Aby uchwycić cały zasięg i dynamizm tej interwencji Boga w historię, trzeba przede wszystkim rozważyć sposób, w jaki rozumiano pojęcia czasu i historii poza światem żydowsko-chrześcijańskim. Wielkie religie niechrześcijańskie rzeczywiście uznają istnienie wiecznego świata, który pozostaje w opozycji do świata istniejącego w czasie, właśnie dlatego że zupełnie obca jest im idea wieczności ingerującej w czas, by nadać mu wartość i przekształcić go w historię. Rozważania te lepiej uwidocznią oryginalność biblijnej koncepcji czasu i historii.
Czas jest w naszym wszechświecie rzeczywistością, w oparciu o którą mierzy się długość trwania zjawisk i rzeczy. Mierzenie to jest możliwe dzięki niezależnym od człowieka cyklicznymi przemianom przyrody, które dają początek dniom (następowanie po sobie światła i ciemności) i latom (sumom dni potrzebnych Ziemi okrążenie Słońca). Miarą pośrednią między dniem i rokiem jest miesiąc.
Człowiek pierwotny przeżywa czas w sposób konkretny i doświadczalny nie czyniąc go przedmiotem refleksji abstrakcyjnej. Wewnątrz czasu kosmicznego przeżywa swój ludzki los, swoją historię i mamy w ten sposób czas historyczny .
1. Grecka koncepcja czasu W strukturze myśli greckiej, czas jest rzeczywistością fizyczną i statyczną, a nawet trzeba, zdaje się, jasno stwierdzić, że znajdujemy się w obliczu negacji wartości czasu. W historii wyklucza się możliwość zaistnienia czegoś radykalnie nowego. Hellenizm nie zdołał wypracować filozofii czy teologii historii. Rzeczywistość i życie są jakby "odczasowione”. Prawdziwym "bytem” nie jest czas. Czas nie wnosi nic nowego. O ile wszechświat ma być realny, o tyle trzeba wyrwać go spod panowania czasu. W ten sposób Grek przeżywa świat głównie jako naturę, nie jako historię. Także mit nie dociera do prawdziwego sensu historyczności. Owszem, mit staje się wysiłkiem mającym na celu zaklęcie historii, aby móc się przed nią obronić i zabezpieczyć. Ryt ukazuje, że człowiek żyje na dwóch oddzielnych poziomach. Człowiek wiedzie, z jednej strony, podczas stawania się, życie świeckie, ale całkowicie pozbawione znaczenia i mocy.
W mentalności greckiej historia niekiedy pojmowana jest jako nieokreślone powtarzanie się zamkniętych cyklów. Jej ruch przypomina regularne obroty ciał niebieskich. Dominującym prawem jest prawo wiecznego powrotu, według którego te same wydarzenia powtarzają się wiecznie, nawet w cyklach kosmicznych. Grecy byli także w pewien sposób zaczarowani, choć stwierdzenia tego nie powinno się zbyt daleko uogólniać, przez mit wiecznego powrotu.
Poprzez wojny i katastrofy świat odnawia się i rozpoczyna na nowo, powtarzając się we wszystkich szczegółach, z tymi samymi postaciami w tych samych warunkach i działaniach. Stąd stroskana konkluzja Marka Aureliusza w jego Pamiętnikach (VII,1): "” .
Znajdujemy się, jak widać, w obliczu zamkniętego ruchu, który widzialnie odzwierciedla nieruchomość świata boskiego.
Ta wizja melancholijnie akceptuje to wieczne powtarzanie się rzeczy.
Czas zostaje w ten sposób pozbawiony wartości w porównaniu z wiecznością, co więcej stanowi przeszkodę, którą trzeba, dążąc do wolności, trzeba koniecznie przezwyciężyć. Jest rzeczą ważną, aby uwolnić się od czasu kosmicznego, przekraczając go .
2. Biblijno-chrześcijańska koncepcja czasu Biblijna koncepcja historii w dużej części stoi w diametralnej opozycji do koncepcji opisanej powyżej. Obca jest jej jakakolwiek idea sakralizacji czasu kosmicznego, choć pozostają niewielkie ślady prymitywnych form religii naturalistycznej.
Żydzi jako pierwsi przeciwstawili cyklicznej koncepcji czasu koncepcję linearną i nadali historii wartość objawienia Bożego. Czas w Biblii jest jakby ruchem nadanym człowiekowi przez działanie stwórcze Boga. Bóg pozwala się odnaleźć wewnątrz czasu, owszem stwarza czas, aby w nim się objawić.
Historia jako konkretne uobecnienie Bożego planu zbawienia jest ruchem nieodwracalnym. Ma swój początek w czasie i rozwija się w sposób linearny, a nie cykliczny, ku swojej pełnej realizacji, która nastąpi na końcu czasu. Wydarzenia nie powtarzają pierwotnego archetypu, ustalonego raz na zawsze, owszem, można powiedzieć, że przeciwnie zapowiadają one archetyp końcowy (teleotyp). W ten sposób ukazują w sposób stopniowy i niedoskonały, niemniej jednak realny, ostateczny cel Bożego zamysłu (jego éschaton), z wyprzedzeniem wzorując się na nim i szkicując jego zarysy.
Jeśli poważnie podejdziemy do problemu teologicznego pogłębienia tematyki roku liturgicznego, to okaże się, że trudności, na jakie napotyka dzisiaj duszpasterstwo, nie wynikają tyle ze zmiany warunków socjo-eklezjalnych, ile z niezrozumienia tego, czym jest i czym powinien być rok liturgiczny w życiu Kościoła .
3.Jedność planu zbawczego w Chrystusie Objawienie jest ekonomią zbawienia, to znaczy Bożym planem realizującym się w historii i poprzez historię w "czynach i słowach wewnętrznie ze sobą połączonych” (DV 2). Historia ta ma wymiar przede wszystkim profetyczny i eschatologiczny: w niej uchwycone zostaje istnienie i działanie Bożego wybrania pragnącego zrealizować przymierze, poprzez które ludzie stają się uczestnikami Bożej natury (por. 2P 1,4). Ośrodkiem tego Bożego wybrania jest Chrystus, Wybrany Boga (por. Łk 9,35). Święty Paweł określa Boży plan zbawienia, który uobecnia się w historii, terminem "tajemnica”. Wyrażeniem tym wskazuje on odwieczne zrządzenie Boga, powzięte przed wiekami i zakryte przed światem, ale odsłonięte w pełni w przyjściu Chrystusa, a przede wszystkim w paschalnym wydarzeniu śmierci-zmartwychwstania "Pana chwały” (por. Ef 1,2-14; Rz 16,25-26; 1Kor 1,18-25; 2,6-8). U Pawła termin "misterium” pozostaje w ścisłej relacji z kerygmatem chrystologicznym: "głosić Chrystusa ukrzyżowanego” (1Kor 1,23), "głosić tajemnicę Bożą” (1Kor 2,1); co więcej Chrystus sam jest "tajemnicą Bożą” (por. Kol 1,27; 2,2b; 4,3b; 1Tym 3,16).
Objawienie jest historią, a historia jest objawieniem. W czasie i w historii rozwija się powołanie człowieka w dialektyce między czasem a wiecznością.
Tym, co nadaje czasowi wartość i czyni go historią jest interwencja Boga w świat i w czas, Jego definitywne i nieodwracalne zaangażowanie się w człowieka.
Przy takim ujęciu czas nie jest przeciwieństwem Bożej wieczności. Ma on "początek” i "koniec”, arké i télos. Najlepszym jego wyobrażeniem jest prosta, czy jeszcze lepiej spirala w odróżnieniu od hellenizmu, dla którego najtrafniejsze wyobrażenie stanowi koło.
"Ponieważ czas pojmuje się jako linię ciągłą, możliwa staje się progresywna i kompletna realizacja planu Bożego, a cel końcowy, znajdujący się u końca tej linii, stanowi dążący do niej ruch nośny. I, w s, fakt centralny i decydujący, Chrystus, jest punktem stałym, ukierunkowującym całą historię przed i po Nim. W myśli biblijnej historia zbawienia i w ten sposób pojęty czas muszą się spotkać”. Historia w Biblii, w szczególności w Nowym Testamencie, rządzona jest więc wielkimi stwórczymi decyzjami Boga. W jej centrum znajduje się wydarzenie chrześcijańskie (Chrystus umarły-zmartwychwstały), którego wartość jest jedyna i nieodwołalna. W tym wydarzeniu zbawienie nabyte jest "raz na zawsze” (hapax). Cel polaryzuje cały ten ruch od jednego krańca do drugiego. Czas nie stoi już w opozycji do wieczności, ale jest czasem już brzemiennym wiecznością, teraźniejszością wychyloną ku przyszłości, której rzeczywistość już posiada. Nostalgii Biblia przeciwstawia nadzieję i oczekiwanie: raj nie znajduje się w punkcie wyjścia, ale dojścia .
* * * Misterium rozważa się w jego głębokiej jedności i totalności, a także w jego napięciu eschatologicznym. Stworzenie nie jest wstępem, ale pierwszym aktem historii zbawienia; Stary Testament nie jest zwykłym historycznym przygotowaniem wcielenia Syna Bożego, lecz stanowi już, choć jeszcze nie w formie ostatecznej, ową zbawczą ekonomię, która daje początek wcielonemu Słowu (por. J 8,56; 1Kor 10,4). Zanim jeszcze Jego misja historyczna objawiła się w pełnym świetle, Chrystus już tajemnie działał w ciągu wieków. W Nim i przez Niego Bóg przemawiał do Izraela, czynił z niego swój lud, antycypując wydarzenie, w którym miało się dokonać zbawienie. Nowy Testament nie jest innym testamentem, ale testamentem, który wypełnia Stary, nowym momentem w jedynym i odwiecznym testamencie czy przymierzu, w którym Bóg porozumiewa się z ludźmi w i poprzez swojego Chrystusa.
W człowieczeństwie Jezusa z Nazaretu dokonały się misteria zbawienia, które jest już naszym zbawieniem: "dzięki ciału Chrystusa umarliśmy” (Rz 7,4) i, także w Jezusie Chrystusie, Bóg nas "wskrzesi i posadzi na wyżynach niebieskich” (por. Ef 2,6). Cały plan Boga wydaje się w ten sposób zdominowany przez prawo uczestnictwa i solidarności, poprzez które to, co wypełniło się w Chrystusie, ma wypełnić się także i w nas (por. J 1,16; 15,1-11).
W związku z tym uważa się, że również i czas Kościoła stanowi zasadniczą jedność z czasem Chrystusa: "Z boku Chrystusa umierającego na krzyżu zrodził się przedziwny sakrament całego Kościoła” (SC 5). Oznacza to, iż w momencie, w którym Chrystus doprowadza w swoim misterium paschalne do spełnienia dzieło zbawienia, w tym właśnie momencie rodzi się Kościół, nowa Ewa z nowego Adama. Zbawienie, które dokonało się w ciele Chrystusa, poprzez Słowo i sakramenty, przekazana zostaje wszystkim ludziom gotowym je przyjąć, którzy właśnie z tego powodu stworzą ciało Chrystusa, jakim jest Kościół. Misterium Chrystusa stanowi w sposób nierozerwalny także misterium Kościoła.
Wydarzenie Chrystusa ze swoją kulminacją w Passze sprawia, że czas jest "wypełniony”, ale nie "zamknięty”. Dlatego każdy człowiek żyjący w historii jest wezwany do zaangażowania się w wydarzenie zbawcze.
Te podstawy teologiczne stanowią fundament całego dyskursu na temat roku liturgicznego i gwarantują jego jedność chroniąc go przed interpretacjami nieadekwatnymi, by wyrazić biblijne novum kultu chrześcijańskiego. Wizja planu Bożego w historii rozumianej jako zbawienie, które jest całe, zawsze i tylko Chrystusa wczoraj, dziś, i na wieki (H 13,8), ma zasadnicze znaczenie, jeśli chodzi o zrozumienie znaczenia, wartości i struktury roku liturgicznego .
Książka "Chrystus świętem Kościoła. Rok liturgiczny. Historia, celebracje, teologia, duchowość, duszpasterstwo" - Augusto Bergamini - oprawa miękka - Wydawnictwo Bratni Zew.
Spis treści:
Rok liturgiczny: Misterium Chrystusa w czasie
Wstęp. Rok liturgiczny po reformie Soboru Watykańskiego II
Lekcjonarz i rok liturgiczny
Czas a zbawienie
„Misterium” i misteria” Chrystusa
Progresywny rozwój roku liturgicznego
Misterium paschalne, centrum i fundament roku liturgicznego
Niedziela, cotygodniowa celebracja Paschy
Duszpasterstwo a rok liturgiczny
Duchowość a rok liturgiczny
Pierwsze przyjście Pana. Okres Adwentu, Narodzenia Pańskiego,
Objawienie Pańskie
Okres Adwentu
Narodzenie Pańskie
Uroczystości Objawienia Pańskiego
Doroczna celebracja Paschy
Wstęp. Doroczna celebracja Paschy
Początki i historia dorocznej celebracji Paschy
Wielki Post – przygotowanie do dorocznej celebracji Paschy
Wielki Tydzień
Historia Triduum paschalnego
Początek Triduum paschalnego
Pierwszy dzień Triduum paschalnego
Drugi dzień Triduum paschalnego
Trzeci dzień Triduum paschalnego
Celebracja Okresu Wielkanocnego
Okres Zwykły „w ciągu roku”
Okres Zwykły
Uroczystości Pańskie w Okresie Zwykłym
Chrześcijański kult Matki Bożej i świętych
Kult maryjny i święta maryjne
Kult aniołów, męczenników i świętych
Zakończenie