Tytuł książki:
Chcieliście Polski, no to ją macie. Skumbrie w tomacie
Autor książki:
Konstanty Ildefons Gałczyński
Dane szczegółowe: | |
Wydawca: | ASPRA-JR |
Rok wyd.: | 2005 |
Oprawa: | miękka |
Ilość stron: | 144 s. |
Wymiar: | 150x190 mm |
EAN: | 9788389964410 |
ISBN: | 83-8996-441-4 |
Data: | 2012-03-29 |
Cena wydawcy: 26.00 złpozycja niedostępna
×
Opis książki:
Gałczyńskiemu zawsze dokuczało polskie załganie, czapkowanie przed Zachodem ("Moja ulubiona kawiarnia to Lido" - deklaruje Xymena Pścicz), kiepska, wtórna (i dlatego nagradzana) sztuka, literatura (przypadek Śmierdzieliny nie jest i dziś przecież odosobniony!), zaczadzenie mesjanizmem i całkowita pogarda dla rzetelnej, uczciwej pracy. Nadmiar draństwa w życiu publicznym, zamiłowanie do mętniactwa, do bełkotu myślowego i ideowego ("Neopapiści, co byli trochę marksiści"). Walczył z ich przejawami ("żeby polski mózg przestał być mistycznym kalafiorem" - prosił Króla Heroda), z codzienną nieuczciwością przy jednoczesnym głoszeniu wierności dekalogowi. Z nadmiarem geniuszy w każdej dziedzinie życia, z jałowymi dyskursami rodem z wołomińskiej dyskusji (nb. niemal dosłownie zacytował ją Sławomir Mrożek w swoim Indyku). Z pustosłowiem, wodolejstwem, wallenrodyzmem, zamiłowaniem do nadmiaru heroicznych postaw w obliczu całkowitego fiaska niemal każdego podjętego przedsięwzięcia. Czy można się dziwić, że potemwszystko się chwieje"?...Inteligencjo polska, ten salon właściwie nie ma podłogi" - uprzedzał. Bez skutku.Kira Gałczyńska Na tom wydany w stulecie urodzin Poety składa się 58 utworów K.I. Gałczyńskiego, opatrzonych posłowiem Kiry Gałczyńskiej.
Książka "Chcieliście Polski, no to ją macie. Skumbrie w tomacie" - Konstanty Ildefons Gałczyński - oprawa miękka - Wydawnictwo ASPRA-JR. Książka posiada 144 stron i została wydana w 2005 r.